Niedojrzała moc zdrowia
Zielone orzechy włoskie to po prostu niedojrzałe znane orzechy.
Większość z nas zna smak suszonych orzechów włoskich.
Jemy je na przekąskę, wrzucamy do sałatki
lub rozkoszujemy się ich smakiem w ulubionych ciastach.
Z kolei świeże zielone orzechy włoskie oferują smak,
z którego niewielu czerpało przyjemność, głównie dlatego,
że są wyjątkowo gorzkie.
Jednak ich wartość zdrowotna jest tak duża,
że od dawien dawna wykorzystuje się ich właściwości w medycynie ludowej,
robiąc między innymi syropy, nalewki i mikstury na problemy z żołądkiem.
Zielone, czyli jeszcze niedojrzałe orzechy włoskie
zawierają bardzo dużo witaminy C, PP, E oraz fosforu,
miedzi, jodu i witamin z grupy B.
Są bogate również miedzy innymi w garbniki, olejki eteryczne,
flawonoidy, dobrze przyswajalne kwasy tłuszczowe oraz kwercetynę.
Zielone orzechy włoskie tradycyjnie wykorzystywano do leczenia problemów z żołądkiem.
Nasze prababcie serwowały nalewki w przypadku zaburzeń pracy przewodu pokarmowego,
czyli wszelkich niestrawnościach, zatruciach i biegunkach.
I nic w tym dziwnego,
ponieważ zielone orzechy włoskie mają działanie bakteriobójcze,
przeciwpasożytnicze oraz odtruwające.
Poza tym działają przeciwzapalnie,
dlatego są używane także w leczeniu różnych infekcji.
Dodatkowo stosuje się je w chorobach tarczycy,
zwiększeniu odporności, szkorbucie oraz poprawie funkcji mózgu
i ogólnego stanu zdrowia.
Zbiór zielonych orzechów włoskich uzależniony
jest od pogody i stopnia ich dojrzewania.
Orzech musi być miękki, a po przekłuciu go musi zacząć wyciekać sok.
Ogólnie przyjęto, że najwcześniejszych zbiorów dokonuje się już w maju
i trwają one mniej więcej do połowy lipca.
A oto kilka przepisów.
Mikstura na biegunkę
Zielone orzechy włoskie doskonale powstrzymują biegunkę.
Wystarczy zmielić cztery średnie zielone orzechy
i wymieszać je z dwustoma mililitrami miodu.
Miksturę przechowywać w lodówce,
podając podczas picia herbaty.
Dawkując dzieciom jedną łyżeczkę, a dorosłym jedną łyżkę.
Mikstura na niestrawność
Ci, którzy nie mogą sięgać po alkoholowe nalewki na bazie orzechów,
przy nieżycie żołądka i niestrawności mogą wypróbować miksturę z mlekiem.
Mielimy cztery zielone orzechy włoskie i zalewamy dwiema szklankami gorącego mleka.
Podgrzewamy na wolnym ogniu przez 5 minut, a następnie odstawiamy na dwie godziny.
Pijemy przed posiłkami w czterech podzielonych porcjach , po pół szklanki.
Staropolska nalewka
To produkt leczniczy na wszystkie dolegliwości żołądkowe i zatrucia pokarmowe.
Od dawna wiadomo, że ekstrakt z zielonych orzechów włoskich leczy biegunki.
Poza tym stosowana regularnie w dawce dwóch łyżek dziennie rozcieńczony z wodą,
pomaga przy niedoczynności tarczycy,
Hashimoto oraz wszelkich zakażeniach bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych.
Składniki:
25 zielonych orzechów włoskich,
250 ml spirytusu,
250-300 ml wódki zbożowej,
250 ml wody,
3 szklanki brązowego cukru.
Orzechy myjemy i kroimy na ćwiartki.
Przekładamy do dużego słoja,
zalewamy spirytusem i dopełniamy wódką,
Nalewkę odstawiamy w słoneczne miejsce na 6 tygodni,
co jakiś czas pamiętając o wstrząsaniu słojem.
Po tym czasie nalewkę zlewamy, filtrując ją przez gazę.
Do pozostałych po odsączeniu orzechów dodajemy zimny syrop cukrowy.
Całość odstawiamy na 4 tygodnie
pamiętając o potrząsaniu zawartością słoja co dwa trzy dni.
Po upływie miesiąca zlewamy z orzechów syrop i łączymy go z odlaną wcześniej nalewką.
Odstawiamy na kwartał, by na dnie wytrącił się osad.
Klarowną nalewkę odlewamy do butelki,
a resztę przefiltrowujemy przez gazę i łączymy z nalewką.
Włoskie nocino
Jeśli ktoś ma ochotę posmakować w tradycyjnym, zdrowotnym włoskim trunku,
może uzbroić się w cierpliwość i samodzielnie przygotować w domu.
Składniki:
30 zielonych orzechów włoskich;
pół litra spirytusu;
trzy czwarte kilograma cukru;
10 gram mielonego cynamonu;
10 gram goździków;
jedna skórka z cytryny;
400 mililitrów wody.
Orzechy myjemy i kroimy na ćwiartki.
Wkładamy do słoja pojemności minimum trzech litrów
i dodajemy do niego połowę cukru, cynamon,
goździki i skórę z cytryny bez białego miąższu.
Wszystko zalewamy alkoholem.
Szczelnie zamykamy słoik i odstawiamy na dwa miesiące w jasnym,
najlepiej słonecznym miejscu, na przykład na parapecie.
Co dwa lub trzy dni, potrząsamy jego zawartością tak,
aby cukier mógł się całkowicie rozpuścić.
Po dwóch miesiącach gotujemy syrop cukrowy
czyli pozostały cukier mieszamy z wodą i gotujemy na wolnym ogniu,
stale mieszając aż do rozpuszczenia cukru.
Zimny syrop dodajemy do nalewki i odstawiamy ją w ciemne, chłodne miejsce.
Po tym czasie, gotowy filtrujemy kilka razy przez gazę,
wlewamy do butelek i odstawiamy na rok w ciemne, chłodne miejsce.
Zielone orzechy włoskie to po prostu niedojrzałe znane orzechy.
Większość z nas zna smak suszonych orzechów włoskich.
Jemy je na przekąskę, wrzucamy do sałatki
lub rozkoszujemy się ich smakiem w ulubionych ciastach.
Z kolei świeże zielone orzechy włoskie oferują smak,
z którego niewielu czerpało przyjemność, głównie dlatego,
że są wyjątkowo gorzkie.
Jednak ich wartość zdrowotna jest tak duża,
że od dawien dawna wykorzystuje się ich właściwości w medycynie ludowej,
robiąc między innymi syropy, nalewki i mikstury na problemy z żołądkiem.
Zielone, czyli jeszcze niedojrzałe orzechy włoskie
zawierają bardzo dużo witaminy C, PP, E oraz fosforu,
miedzi, jodu i witamin z grupy B.
Są bogate również miedzy innymi w garbniki, olejki eteryczne,
flawonoidy, dobrze przyswajalne kwasy tłuszczowe oraz kwercetynę.
Zielone orzechy włoskie tradycyjnie wykorzystywano do leczenia problemów z żołądkiem.
Nasze prababcie serwowały nalewki w przypadku zaburzeń pracy przewodu pokarmowego,
czyli wszelkich niestrawnościach, zatruciach i biegunkach.
I nic w tym dziwnego,
ponieważ zielone orzechy włoskie mają działanie bakteriobójcze,
przeciwpasożytnicze oraz odtruwające.
Poza tym działają przeciwzapalnie,
dlatego są używane także w leczeniu różnych infekcji.
Dodatkowo stosuje się je w chorobach tarczycy,
zwiększeniu odporności, szkorbucie oraz poprawie funkcji mózgu
i ogólnego stanu zdrowia.
Zbiór zielonych orzechów włoskich uzależniony
jest od pogody i stopnia ich dojrzewania.
Orzech musi być miękki, a po przekłuciu go musi zacząć wyciekać sok.
Ogólnie przyjęto, że najwcześniejszych zbiorów dokonuje się już w maju
i trwają one mniej więcej do połowy lipca.
A oto kilka przepisów.
Mikstura na biegunkę
Zielone orzechy włoskie doskonale powstrzymują biegunkę.
Wystarczy zmielić cztery średnie zielone orzechy
i wymieszać je z dwustoma mililitrami miodu.
Miksturę przechowywać w lodówce,
podając podczas picia herbaty.
Dawkując dzieciom jedną łyżeczkę, a dorosłym jedną łyżkę.
Mikstura na niestrawność
Ci, którzy nie mogą sięgać po alkoholowe nalewki na bazie orzechów,
przy nieżycie żołądka i niestrawności mogą wypróbować miksturę z mlekiem.
Mielimy cztery zielone orzechy włoskie i zalewamy dwiema szklankami gorącego mleka.
Podgrzewamy na wolnym ogniu przez 5 minut, a następnie odstawiamy na dwie godziny.
Pijemy przed posiłkami w czterech podzielonych porcjach , po pół szklanki.
Staropolska nalewka
To produkt leczniczy na wszystkie dolegliwości żołądkowe i zatrucia pokarmowe.
Od dawna wiadomo, że ekstrakt z zielonych orzechów włoskich leczy biegunki.
Poza tym stosowana regularnie w dawce dwóch łyżek dziennie rozcieńczony z wodą,
pomaga przy niedoczynności tarczycy,
Hashimoto oraz wszelkich zakażeniach bakteryjnych, wirusowych i grzybiczych.
Składniki:
25 zielonych orzechów włoskich,
250 ml spirytusu,
250-300 ml wódki zbożowej,
250 ml wody,
3 szklanki brązowego cukru.
Orzechy myjemy i kroimy na ćwiartki.
Przekładamy do dużego słoja,
zalewamy spirytusem i dopełniamy wódką,
Nalewkę odstawiamy w słoneczne miejsce na 6 tygodni,
co jakiś czas pamiętając o wstrząsaniu słojem.
Po tym czasie nalewkę zlewamy, filtrując ją przez gazę.
Do pozostałych po odsączeniu orzechów dodajemy zimny syrop cukrowy.
Całość odstawiamy na 4 tygodnie
pamiętając o potrząsaniu zawartością słoja co dwa trzy dni.
Po upływie miesiąca zlewamy z orzechów syrop i łączymy go z odlaną wcześniej nalewką.
Odstawiamy na kwartał, by na dnie wytrącił się osad.
Klarowną nalewkę odlewamy do butelki,
a resztę przefiltrowujemy przez gazę i łączymy z nalewką.
Włoskie nocino
Jeśli ktoś ma ochotę posmakować w tradycyjnym, zdrowotnym włoskim trunku,
może uzbroić się w cierpliwość i samodzielnie przygotować w domu.
Składniki:
30 zielonych orzechów włoskich;
pół litra spirytusu;
trzy czwarte kilograma cukru;
10 gram mielonego cynamonu;
10 gram goździków;
jedna skórka z cytryny;
400 mililitrów wody.
Orzechy myjemy i kroimy na ćwiartki.
Wkładamy do słoja pojemności minimum trzech litrów
i dodajemy do niego połowę cukru, cynamon,
goździki i skórę z cytryny bez białego miąższu.
Wszystko zalewamy alkoholem.
Szczelnie zamykamy słoik i odstawiamy na dwa miesiące w jasnym,
najlepiej słonecznym miejscu, na przykład na parapecie.
Co dwa lub trzy dni, potrząsamy jego zawartością tak,
aby cukier mógł się całkowicie rozpuścić.
Po dwóch miesiącach gotujemy syrop cukrowy
czyli pozostały cukier mieszamy z wodą i gotujemy na wolnym ogniu,
stale mieszając aż do rozpuszczenia cukru.
Zimny syrop dodajemy do nalewki i odstawiamy ją w ciemne, chłodne miejsce.
Po tym czasie, gotowy filtrujemy kilka razy przez gazę,
wlewamy do butelek i odstawiamy na rok w ciemne, chłodne miejsce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz